środa, 11 września 2013

...deszcz zaczyna padać po tej nieznośnej suszy ;)

...a niech tam pada! Niech leje cebrami!






















Koszyczki w stanie surowym bez żadnych dodatków, myślę jednak, że się na tym nie skończy kwestia tylko czy tradycynie kwiatki jako dodatki czy realizujemy jakiś szatański plan z efektem zaskoczenia? ...........................................hmmmmmmmmmmmm........................................

3 komentarze:

  1. Takie surowe są bardzo ładne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do tekstu o mydle-wcześniej tło było inne i tekst był czytelny,zawsze ze szczególnym pietyzmem podchodze do czytelności,niestety nie da się-no ja nie znalazłam sposobu-by po zmianie grafiki bloga ujednolicić kolor pisma,a nie mam czasu niestety poprawiać na ponad 130 wpisach kolor-w mydełku zmienię bo jest często czytane i co tam wpadnie mi w ręce tez przy okazji-absolutnie jestem z Tobą i krój i kolor musza sprzyjać nie i rytować:)U Ciebie całkiem fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę się rozpędziłam... tutorial fajnie przygotowany,zdjęcia profesjonalne - doceniam Twój wkład pracy dlatego zraziło mnie, że ta praca idzie trochę na marne -mam nadzieję że nie nakrzyczałam za mocno ale dziękuję za uwzględnienie moich uwag. dziękuję i za to drugie też dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń