poniedziałek, 3 czerwca 2013

papier do... koszyków

Nie uwierzyłabym gdybym nie sprawdziła sama, że koszyki czy w ogóle przedmioty z papierowej wikliny potrafią być dosłownie pancerne. Kiedy wiklinowe koszyki z ikea czy innego molochu dawno poszły w niepamięć moje mają się całkiem nieźle biorąc pod uwagę oddziaływanie dziecięcej dupki...

...łezka


























































...kolejny mały krzywik




















...tu już wersja maxi w formie nieregularnej






















































Niechcący osiągnęłam bogatą paletę brązów...

Dla odmiany wersja prosta.







2 komentarze:

  1. witam i dziękuję za odwiedziny ,,, piekne prace ,,,, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, jestem pod wrażeniem! Oczywiście pozytywnym! Cóż za nietypowe, oryginalne kształty!! Brawo, brawo, brawo!!! Gratuluję!Bardzo mi się podobają! Serdecznie pozdrawiam koleżankę ze srebrnej agrafki! mkamelka

    OdpowiedzUsuń